Samolot ląduje po czterech i pół godzinie w Marsa El Alam?nie ma tu szerokich plaż, jest laguna stumetrowa z płytką wodą do pół łydki i zaraz potem bariera rafy koralowej.
Na drugiej części kursu nurkowania jest parę osób bardzo różnym wieku (nurkować można już od 12 roku życia). Co rano o godzinie ósmej kursanci ze swoimi opiekunami i jedzeniem na cały dzień zostają zapakowani do vana wraz ze sprzętem do nurkowania.
Podróż vanem nie trwa długo, tylko około 20 minut od hotelu, jest pusta piaszczysta zatoczka Marsa Egla. Egipscy gospodarze kursu rozbijają niewielki obóz, rozkładają maty, na których umieszczany jest sprzęt, żeby nie dostał się do niego piasek?
Rafa koralowa wygląda jakby była przyklejona do brzegu?nurkowanie dla bezpieczeństwa odbywa się parami?pod wodą jest inny świat?cichy, bardzo spokojny, cudowny?i ?niebieski?nie czuje się swojego ciężaru, odpływają troski dnia codziennego, odpływa strach, a nawet ból?czuje się jakby wróciło się do miejsca,z którego wszystko się zaczęło?
I te widoki!!! Kolorowy świat podwodnych istot?niektórych bajecznie kolorowych i pięknych?inne nie grzeszą urodą (przynajmniej w ludzkim rozumieniu), a jeszcze inne wyglądają przerażająco?prawie godzina pod wodą minęła nie wiadomo, kiedy?
Przez kolejne dni kursu zwiedza się inne zatoczki i rafy: Marsa Murene, Abu Dabab, Marsa Asalay?spotyka się żółwie, płaszczki, krowy morskie?niesamowite zwierzęta, cudowne widoki i kolory?po siedmiu dniach zdobywa się certyfikat divera?i pewność, że trzeba tu wrócić?