Z roku na rok, coraz mniejsza liczba Polaków decyduje się na wypoczywanie nad polskim morzem. Szczególnie zaskakujące w tym wszystkim jest to, że firmy, które pracują nad morzem wcale nie robią niczego ku temu, by wzbudzić zainteresowanie bardzo dużej liczby turystów. Wręcz przeciwnie – ceny usług idą w górę. Jeszcze ciekawszym w tym wszystkim jest fakt, że przecież wakacje za granicą, we wspaniałych i gorących kurortach, wielokrotnie okazują się być dużo droższe niż te, nad naszym zimnym Morzem Bałtyckim. Czy powinno to wyglądać w ten sposób? Wydaje mi się, że nie. Póki za last minute Chorwacja, płacić będzie podobne kwoty co za wyjazd nad Bałtyk, nie ma szans, by nasze wybrzeże się rozwinęło. W ten sposób będziemy wiecznie stali w miejscu, a nie również nie będziemy mieli większych szans na sprowadzenie do Polski turystów z zachodu. Jeśli nie odstrasza ich niskie temperatury, to z pewnością zrobią to wysokie ceny. Nawe turysta z zachodu woli wyjechać w ciepłe miejsce na last minute, gdzie przecież naprawdę godziwie wypocznie.